Rekordowa liczba mieszkańców wzięła udział w zebraniu wyborczym w Biadkach. Tym samym ludzie pokazali, że interesuje ich to, co dzieje się w ich miejscowości a także, kto będzie stał na jej czele. Spotkanie poprowadził Darian Paszek.
Wybierając sołtysa mieszkańcy nie mieli żadnych wątpliwości i ponownie postawili na Mariusza Karbowiaka. Uznali, że to jak do tej pory wywiązywał się ze swoich obowiązków nie budzi żadnych zastrzeżeń. Tym bardziej, że zanim doszło do wyborów Mariusz Karbowiak przedstawił zebranym prezentacje multimedialną, w której podsumował ostatnie cztery lata swojej działalności. – Od strony technicznej pomógł mi w tym Piotr Garstka, za co mu dziękuję – podkreślał sołtys. W Biadkach w ciągu ostatnich czterech lat sporo się działo. Z większych inwestycji należy wymienić przede wszystkim: modernizację domu strażaka, remont boiska piłkarskiego, remont dachu starej szkoły, budowę ul. Kałuży i odcinka Gorzupskiej a także chodnika przy Wiejskiej. - Najważniejsze będą dla nas drogi, drogi i jeszcze raz drogi. To jest nam najbardziej potrzebne. Ich brak w Biadkach jest widoczny. Warto pamiętać, że wieś cały czas się rozbudowuje. Będziemy walczyć również o dokończenie budowy terenu rekreacyjnego „między szkołami” i przy „Blokach”. A także zabiegać o środki pomocowe w ramach nowej perspektywy unijnej - podkreśla Mariusz Karbowiak.W skład nowej rady sołeckiej weszli: Maciej Poczta - 107 głosów, Beata Czech – 82 głosy, Elżbieta Budek – 81 głosów, Klaudia Szubert – 80 głosów, Przemysław Paszek – 71 głosów, Jan Chwaliszewski - 54 głosy. Do rady nie dostali się: Ryszard Paszek – 52 głosy, Jan Olejnik- 50 głosów, Roman Śliwiński - 49 głosów, Krzysztof Keler - 37 głosów, Jerzy Flajszer – 33 głosy, Wojciech Ibron - 26 głosów.