Burmistrz Piotr Kaszkowiak nie przedłużył umowy z dotychczasowym dyrektorem domu kultury Mariuszem Kaźmierczakiem. Choć prawo mu na to pozwalało. Rozpisał natomiast konkurs na nowego szefa SDK. Dlaczego?
– Był pan na komisjach i słyszał, jakie było stanowisko Adama Orzeszyńskiego oraz radnych. Zażyczyli sobie, żeby wszystkie nabory odbywały się w drodze konkursu bądź ogłaszania ich na stronie internetowej. Więc dostosowujemy się do zaleceń radnych – wyjaśnia Karina Błaszczyk, sekretarz miasta. Sam zainteresowany Mariusz Kaźmierczak ucina krótko. - Burmistrz miał prawo rozpisać konkurs, więc to uczynił. Nowego szefa poznać mamy w połowie marca, wtedy to ma nastąpić rozstrzygnięcie konkursu. Do tego czasu placówką pokieruje dotychczasowy gospodarz. – Złożyłem w urzędzie pismo, że do momentu rozstrzygnięcia konkursu mogę pokierować domem kultury. Właśnie przygotowuję się do organizacji zimowych ferii - mówi Mariusz Kaźmierczak i zapowiada, że ponownie będzie się ubiegał o stanowisko dyrektora Sulmierzyckiego Domu Kultury. - Swoją kandydaturę zaproponuję biorąc udział w ogłoszonym konkursie.