reklama

Wypadek w Bożacinie. Dwie osoby w szpitalu [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

Wypadek w Bożacinie. Dwie osoby w szpitalu [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Dwóch kierowców zostało odwiezionych do szpitala po wypadku, do którego doszło w sobotni wieczór na drodze krajowej nr 15 na wysokości miejscowości Bożacin. Obaj niemal w tym samym momencie zdecydowali się wyprzedzić jadącego przed Volkswagenem Passatem z przyczepką ? BMW.Do wypadku doszło w chwili, gdy od strony Krotoszyna w kierunku Koźmina Wlkp. jechały kolejno za sobą osobowe BMW, Volkswagen Passat, którym kierował mieszkaniec powiatu wągrowskiego i dodatkowo ciągnął za sobą przyczepkę oraz Fiat Siena. - Do wypadku doszło w chwili, gdy kierujący Volkswagenem zdecydował się wyprzedzić BMW. Nie upewnił się jednak, że jest już wyprzedzany przez kierującego Fiata Sieną. Passat uderzył w bok Sieny ? wyjaśnia sierż. szt. Teresa Walkowiak, z komendy policji w Krotoszynie. Uderzenie było tak silne, że oba pojazdy wpadły do przydrożnego rowu, na jezdni, na prawym pasie została jedynie przyczepa ciągnięta przez auto sprawcy.Już po chwili na miejsce wypadku dotarła załoga karetki pogotowia. Trzy osoby, które wydostały się na zewnątrz Fiata, nie uskarżały się na dolegliwości. Natomiast pomocy wymagał ranny kierowca drugiego rozbitego auta, z którego pozostał jedynie wrak. Ratownicy zadecydowali o przewiezieniu mężczyzny do szpitala w Krotoszynie.W międzyczasie na miejsce dotarli strażacy i policja. Funkcjonariusze zajęli się wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia oraz rozładowywaniem zablokowanego ruchu. Ze względu na rozmiar wypadku, konieczne okazało się zorganizowanie objazdów. Strażacy zaś przystąpili do zabezpieczania miejsca wypadku i obu rozbitych aut. - W uszkodzonych pojazdach odłączono akumulatory i zakręcono zawór bezpieczeństwa w instalacji gazowej Passata. Po zakończeniu czynności przez policję przystąpiono do usunięcia z jezdni przyczepki i pozostałości po zdarzeniu ? relacjonuje bryg. Tomasz Niciejewski, zastępca komendanta powiatowego zawodowej straży pożarnej w Krotoszynie. W trakcie działań strażaków kierowca z Fita, który cały czas pozostawał na miejscu poczuł się gorzej. Uskarżał się na ból głowy i kręgosłupa, dlatego na miejsce ponownie został wezwany zespół ratowników z pogotowia. - Do czasu przybycia na miejsce karetki ratownicy udzielili osobie poszkodowanej kwalifikowanej pierwszej pomocy, która polegała na stabilizacji kręgosłupa, wsparciu psychicznym. Mężczyzna został ułożony w pozycji przeciwwstrząsowej ? wyjaśnia brygadier. Mężczyzna trafił do krotoszyńskiego szpitala.Po trzech godzinach na miejscu służby zakończyły działania i przywrócono ruch. Z uwagi na rozmiar odniesionych obrażeń, zdarzenie będzie wyjaśnianie przez policję pod kątem doprowadzenia przez kierowcę Passata do wypadku.

Dwóch kierowców zostało odwiezionych do szpitala po wypadku, do którego doszło w sobotni wieczór na drodze krajowej nr 15 na wysokości miejscowości Bożacin. Obaj niemal w tym samym momencie zdecydowali się wyprzedzić jadącego przed Volkswagenem Passatem z przyczepką – BMW.Do wypadku doszło w chwili, gdy od strony Krotoszyna w kierunku Koźmina Wlkp. jechały kolejno za sobą osobowe BMW, Volkswagen Passat, którym kierował mieszkaniec powiatu wągrowskiego i dodatkowo ciągnął za sobą przyczepkę oraz Fiat Siena. - Do wypadku doszło w chwili, gdy kierujący Volkswagenem zdecydował się wyprzedzić BMW. Nie upewnił się jednak, że jest już wyprzedzany przez kierującego Fiata Sieną. Passat uderzył w bok Sieny – wyjaśnia sierż. szt. Teresa Walkowiak, z komendy policji w Krotoszynie. Uderzenie było tak silne, że oba pojazdy wpadły do przydrożnego rowu, na jezdni, na prawym pasie została jedynie przyczepa ciągnięta przez auto sprawcy.Już po chwili na miejsce wypadku dotarła załoga karetki pogotowia. Trzy osoby, które wydostały się na zewnątrz Fiata, nie uskarżały się na dolegliwości. Natomiast pomocy wymagał ranny kierowca drugiego rozbitego auta, z którego pozostał jedynie wrak. Ratownicy zadecydowali o przewiezieniu mężczyzny do szpitala w Krotoszynie.W międzyczasie na miejsce dotarli strażacy i policja. Funkcjonariusze zajęli się wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia oraz rozładowywaniem zablokowanego ruchu. Ze względu na rozmiar wypadku, konieczne okazało się zorganizowanie objazdów. Strażacy zaś przystąpili do zabezpieczania miejsca wypadku i obu rozbitych aut. - W uszkodzonych pojazdach odłączono akumulatory i zakręcono zawór bezpieczeństwa w instalacji gazowej Passata. Po zakończeniu czynności przez policję przystąpiono do usunięcia z jezdni przyczepki i pozostałości po zdarzeniu – relacjonuje bryg. Tomasz Niciejewski, zastępca komendanta powiatowego zawodowej straży pożarnej w Krotoszynie. W trakcie działań strażaków kierowca z Fita, który cały czas pozostawał na miejscu poczuł się gorzej. Uskarżał się na ból głowy i kręgosłupa, dlatego na miejsce ponownie został wezwany zespół ratowników z pogotowia. - Do czasu przybycia na miejsce karetki ratownicy udzielili osobie poszkodowanej kwalifikowanej pierwszej pomocy, która polegała na stabilizacji kręgosłupa, wsparciu psychicznym. Mężczyzna został ułożony w pozycji przeciwwstrząsowej – wyjaśnia brygadier. Mężczyzna trafił do krotoszyńskiego szpitala.Po trzech godzinach na miejscu służby zakończyły działania i przywrócono ruch. Z uwagi na rozmiar odniesionych obrażeń, zdarzenie będzie wyjaśnianie przez policję pod kątem doprowadzenia przez kierowcę Passata do wypadku.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE