Akcja poszukiwawcza koordynowana przez policję rozpoczęła się w poniedziałek późnym wieczorem.
Zaginiona miała na sobie czarną kurtkę, czarne spodnie, pomarańczową tunikę i obuwie sportowe. Wyszła z domu około 18.30 w poniedziałek. Pozostawiła bliskim list.
- O godz. 21.50 otrzymaliśmy zgłoszenie o zaginięciu 30-letniej mieszkanki Pleszewa – mówi nam Monika Kołaska z Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
Zaangażowanych zostało w sumie kilkudziesięciu funkcjonariuszy. Punktem koncentracji służb był teren przy ulicy Sportowej, obok basenu. Wczoraj dwie godziny przeczesywano park Planty.
- W nocnych poszukiwaniach brało udział ponad 20 policjantów, a także strażacy - wylicza Monika Kołaska.
Artur Burchacki z zespołu prasowego KP PSP w Pleszewie dodaje:
- Na miejscu były trzy zastępy – jeden JRG z Pleszewa i dwa OSP w Pleszewie - w sumie 15 strażaków.
Po dwóch godzinach działania zostały zakończone. 30-latki nie znaleziono.
- Dzisiaj poszukiwania są kontynuowane. Działania prowadzone są na obszarze całego miasta – mówi Monika Kołaska z KPP w Pleszewie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.