Po co burmistrz Zdun Tomasz Chudy ogłaszał konkurs na dyrektora Zdunowskiego Ośrodka Kultury, skoro do obsady stołka wystarczy jego namaszczenie? ? pytają mieszkańcy, poirytowani polityką kadrową Tomasza Chudego.Stołek wiceburmistrza Zdun dla kolegi Miłosza Zwierzyka, posadka doradcy dla kumpla ze studiów Jacka Zająkały, zagospodarowanie byłego włodarza Władysława Ulatowskiego jako inspektora od oświaty - taka polityka kadrowa burmistrza Tomasza Chudego budzi sprzeciw i oburzenie lokalnej społeczności.
Po co burmistrz Zdun Tomasz Chudy ogłaszał konkurs na dyrektora Zdunowskiego Ośrodka Kultury, skoro do obsady stołka wystarczy jego namaszczenie? – pytają mieszkańcy, poirytowani polityką kadrową Tomasza Chudego.Stołek wiceburmistrza Zdun dla kolegi Miłosza Zwierzyka, posadka doradcy dla kumpla ze studiów Jacka Zająkały, zagospodarowanie byłego włodarza Władysława Ulatowskiego jako inspektora od oświaty - taka polityka kadrowa burmistrza Tomasza Chudego budzi sprzeciw i oburzenie lokalnej społeczności.
[ZT]32050[/ZT]
Te zaś – jak się okazało – spełniła Jolanta Szymanowska. Namaszczenie jej poza konkursem na szefową placówki włodarz Tomasz Chudy określił jako „zgodne z przepisami”. Sama zaś zainteresowana tak tłumaczyła się z faktu, że nie przystąpiła do konkursu. - Konkurs został rozpisany według regulaminu wyboru dyrektora ośrodka kultury. Jest w nim zapis, że kandydat powinien posiadać pięcioletni straż pracy, którego ja nie posiadam. Dlatego nie złożyłam aplikacji. Natomiast ustawa o pracownikach samorządowych mówi, że od kierownika wymagany jest trzyletni staż pracy, który mam. Dlatego była możliwość mianowania mnie na dyrektora ośrodka kultury – wyjaśniała Jolanta Szymanowska, nowa szefowa ZOK.Ponowny konkurs?
Kiedy gruchnęła wieść o sposobie jej powołania, rozpętała się burza. – W regulaminie powołania dyrektora ośrodka kultury jest zapis, że w przypadku stwierdzenia nieprzydatności na stanowisko dyrektora wszystkich kandydatów, bądź nierozstrzygnięcia konkursu, komisja konkursowa winna zwrócić się do burmistrza z wnioskiem o ponowne ogłoszenie konkursu, a tu się powołuje dyrektora spoza grona kandydatów – pisze w liście do redakcji poirytowany mieszkaniec Zdun.Uprawnienie, nie obowiązek?
Radca prawny urzędu zarzeka się, że przy powoływaniu dyrektora nie naruszono przepisów ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. - Zgodnie z ich zapisem kompetencja do powołania dyrektora instytucji kultury należy do organizatora tj. gminy Zduny, w imieniu której działa burmistrz Zdun. Ten może wyłonić kandydata na dyrektora instytucji kultury w drodze konkursu, lecz nie musi. Przeprowadzenie konkursu jest uprawnieniem burmistrza a nie jego obowiązkiem –podkreśla radca Mieczysław Klupczyński. A społeczność pyta. - To po co konkurs ogłaszał?Będzie kontrola?
[ZT][/ZT]