Nie będzie punktu przeładunkowego trzody chlewnej w Zdunach. Inwestor – spółka BM Kobylin – zrezygnował z przedsięwzięcia pół roku temu. Tymczasem dopiero kilka dni temu burmistrz wyraził swój sprzeciw wobec inwestycji. – Przysyłali nam ciągle kontrole z nadzoru budowlanego, bo rzekomo wybudowaliśmy zbiornik na gnojowicę. To nieprawda – mówi Leszek Kowalkowski, prezes zarządu spółki BM Kobylin, tłumacząc powody rezygnacji z inwestycji. Twierdzi też, że miał już dość „wiecznych utarczek z mieszkańcami i urzędnikami”. Dlatego, jak mówi, pół roku temu zdecydował, że punktu przeładunkowego trzody chlewnej w Zdunach nie będzie. Co w zamian? – Będziemy budować bomby atomowe. Bin Laden już był i sprawdził teren – ironizuje Leszek Kowalkowski. (alf)Szerzej w "Gazecie Krotoszyńskiej"
Zduny. Najpierw spółka zrezygnowała, potem burmistrz się nie zgodził.
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE