Burzliwy przebieg miało zebranie wyborcze mieszkańców osiedla nr 4 w Krotoszynie. Już sam wybór przewodniczącego wzbudził wiele emocji. Podawano wielu kandydatów. Ostatecznie w boju o to stanowisko zmierzyli się dotychczasowy przewodniczący Stanisław Szpoper i Albin Eliasz. Mieszkańcy zadecydowali, że szefowanie radą osiedla pozostanie w rękach Stanisława Szpopera.Mieszkańcy mieli wiele pytań i zarzutów - zarówno do radnych jak i władz miejskich. Pod ostrzałem znalazł się radny Cezary Grenda jak i - nieobecny na spotkaniu - burmistrz Franciszek Marszałek.Szerzej na temat spotkania na Parcelkach w kolejnym wydaniu "Gazety Krotoszyńskiej".
Burzliwy przebieg miało zebranie wyborcze mieszkańców osiedla nr 4 w Krotoszynie. Już sam wybór przewodniczącego wzbudził wiele emocji. Podawano wielu kandydatów. Ostatecznie w boju o to stanowisko zmierzyli się dotychczasowy przewodniczący Stanisław Szpoper i Albin Eliasz. Mieszkańcy zadecydowali, że szefowanie radą osiedla pozostanie w rękach Stanisława Szpopera.Mieszkańcy mieli wiele pytań i zarzutów - zarówno do radnych jak i władz miejskich. Pod ostrzałem znalazł się radny Cezary Grenda jak i - nieobecny na spotkaniu - burmistrz Franciszek Marszałek.Szerzej na temat spotkania na Parcelkach w kolejnym wydaniu "Gazety Krotoszyńskiej".
[WIDEO]31[/WIDEO]