Kocyk, plecak i ręcznik – to w te przedmioty było zawinięte ciało noworodka, które wyłowiono w leśnym stawie w gminie Piątnica koło Łomży.
Białostoccy policjanci z wydziału dochodzeniowo – śledczego proszą o kontakt osoby, które rozpoznają przedmioty znalezione przy dziecku i mogą wiedzieć cokolwiek o okolicznościach jego tragicznej śmierci. Dotychczas bowiem nie udało się ustalić tożsamości chłopczyka, jego rodziców, ani osób mogących mieć związek z porzuceniem noworodka. - Niewykluczonym jest, że mogły być to osoby nie tylko pochodzące z Podlasia, ale również przyjezdne z innych części kraju – podkreślają policjanci z Białegostoku. I proszą o kontakt wszystkich mogących wiedzieć cokolwiek o zdarzeniu z prowadzącą postępowanie w tej sprawie Komendą Wojewódzką Policji w Białymstoku tel. /85/ 670 23 05, lub też z najbliższą jednostką policji – tel. 997 lub 112. Przypominamy, że zwłoki dziecka odkryto w sobotę 8 sierpnia.