W niedzielę Polacy wybierali posłów i senatorów na kolejną czteroletnią kadencję. Jak poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza, tegoroczne wybory parlamentarne przyciągnęły do urn rekordową liczbę wyborców. Frekwencja wyniosła 72,9 procent.
Wybory wygrała PiS, zdobywając według sondaży 36,8 proc. głosów, KO - 31,6 proc., Trzecia Droga - 13,00 proc., Lewica - 8,6 proc., Konfederacja - 6,2 proc. Polska Jest Jedna - 1,2 proc. Jednak patrząc, jak rozłożą się mandaty w sejmie na tę chwilę, wiadomo, że PiS-owi nie uda się stworzyć rządu. To KO, zapraszając do współpracy Trzecią Drogę oraz Lewicę, będzie u władzy.
Donald Tusk: Zrobiliśmy to, naprawdę
Tuż po podaniu sondażowych wyników głos zabrał lider Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk. – Zrobiliśmy to, naprawdę! – rozpoczął. – Wygraliśmy demokrację, wygraliśmy wolność, wygraliśmy naszą piękną Polskę – stwierdził. – Jestem dzisiaj najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Jestem politykiem, ale również sportowcem i jeszcze nigdy nie cieszyłem się tak z drugiego miejsca – przyznał i dodał, że opozycja będzie pilnować wyników wyborów przez całą noc. – Jak wiecie, dziesiątki tysięcy ludzi siedzą, będą nam wysyłać informację – mówił.Tusk stwierdził, że KO stworzymy w najbliższym czasie ze "partnerami" nowy demokratyczny rząd i przy okazji pogratulował liderom Trzeciej Drogi oraz Lewicy. – Nikt nam tych wyborów nie ukradnie. Polki i Polacy wygrali – mówił.
"Szliśmy do wyborów z wiarą wygranej, to była ciężka praca, która jak widać, jak najbardziej się opłaciła"
Jakub Rutnicki, poseł Koalicji Obywatelskiej w rozmowie z nami przyznał, że jest dumny z Polek i Polaków. – Chcemy normalnego kraju, dlatego nastąpiła pełna mobilizacja, stąd tak wysoka frekwencja – przyznał. Jak dodał, nie wyobrażał sobie, żeby wynik mógł być inny. – Szliśmy do wyborów z wiarą wygranej, to była ciężka praca, która jak widać, jak najbardziej się opłaciła – stwierdził.Jakub Rutnicki przyznaje, że przed nim oraz innymi politykami ciężą noc, ponieważ będą oni pilnować, żeby głosy zostały prawidłowo zliczone. - Będziemy czujni - przyznał. A co potem? – Od jutra zaczynamy znowu, ciężą prace. Ja na pewno zacznę od sprzątnięcia swoich banerów wyborczych i zaapeluje do przeciwników o to samo - stwierdził.
Poseł KO przyznał również, że nowy rząd na pewno rozliczy się z tymi, którzy wykorzystywali władzę do swoich celów. - Koniec z przekazywaniem pieniędzy na zaprzyjaźnione fundacje. Każdy, kto w popełnił przestępstwo, tak jak to obiecaliśmy, zostanie z tego rozliczony - powiedział w rozmowie z nami.
Jak dodał, wynik wyborów pokazał również, jak wielką moc i siłę mają polskie kobiety. – Jestem przekonany, że to już najwyższy czas, żeby te wszystkie skandaliczne rzeczy, które się wokół nich się działy, miały swój koniec – stwierdził.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.