reklama

Kleszcze w natarciu. Coraz więcej przypadków boreliozy i kleszczowego zapalenia mózgu

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ZdrowieSezon aktywności kleszczy w pełni. Od początku roku odnotowano rekordową, bo aż dwa razy wyższą w porównaniu do analogicznego okresu w 2022 roku, liczbę zachorowań na boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu.
reklama

Według najnowszych danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny od stycznia do końca kwietnia 2023 r. odnotowano w Polsce 3253 przypadki zachorowania na boreliozę i 51 zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu (KZM). To dwa razy więcej niż w tym samym okresie w 2022 r. (wtedy stwierdzono 1678 przypadków boreliozy i 18 przypadków KZM). A szczyt sezonu na kleszcze dopiero przed nami.

– Wzrost liczby stwierdzonych przypadków chorób odkleszczowych wiąże się z łagodną zimą, a co za tym idzie – brakiem hibernacji kleszczy i ich większą aktywnością. My również pozostajemy bardziej aktywni na świeżym powietrzu, a dodatkowo jesteśmy bardziej świadomi zagrożenia i częściej się badamy – mówi dr Eryk Matuszkiewicz, internista i toksykolog ze Szpitala Miejskiego im. F. Raszei w Poznaniu.

reklama

Objawy boreliozy podobne do grypy. W ostrej fazie uszkadza mózg

Choć świadomość na temat boreliozy rośnie, jej objawy wcale nie są łatwe do rozpoznania. Choroba ma bowiem charakter postępujący, atakuje różne układy organizmu człowieka, a dolegliwości pojawiają się z różnym nasileniem – od formy bezobjawowej do nieodwracalnych zmian w układzie nerwowym lub stawowym.

– We wczesnej fazie (pierwszym stadium) boreliozy, po kilku dniach lub tygodniach od ukąszenia przez kleszcza, u około 80 procent osób pojawia się rumień wędrujący i objawy grypopodobne: gorączka, osłabienie, bóle mięśni i stawów, wysypka, wymioty – tłumaczy dr Tomasz Chmielewski z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – PZH.  – W drugim, zaawansowanym stadium choroby dochodzi do zakażenia wielu narządów i układów – głównie nerwowego, kostno-stawowego lub krążenia.

reklama

Późna borelioza charakteryzuje się nieodwracalnymi zmianami stawowymi, encefalopatią (czyli uszkodzeniem struktur mózgu, co może prowadzić do utraty podstawowych zdolności intelektualnych i ruchowych), a także przewlekłym zanikowym zapaleniem skóry.

Większość przypadków boreliozy potwierdza się najpierw badaniem przesiewowym poprzez oznaczenie przeciwciał, a potem badaniem jakościowym. – Istnieje bardzo szczegółowo rozpisany plan antybiotykoterapii w przypadku zakażenia. To pozwala zapobiec ostrej fazie choroby i nieodwracalnym zmianom – mówi dr Eryk Matuszkiewicz.

Przebycie boreliozy nie daje odporności na ponowne zakażenie. Nie istnieje też szczepionka.

Kleszczowe zapalenie mózgu głównie na Podlasiu i Mazurach

Odwrotnie niż z boreliozą jest w przypadku kleszczowego zapalenia mózgu – nie ma leków zwalczających tego wirusa, ale są skuteczne szczepionki chroniące przed zachorowaniem. A choroba jest poważna, prowadzi do nieodwracalnych powikłań w mózgu i najczęściej wymaga hospitalizacji (chyba że przebiega bezobjawowo, co zdarza się dość często).

reklama

W pierwszej fazie KZM, czyli od siedmiu do 14 dni od ukłucia przez kleszcza, mogą wystąpić ogólne objawy:

  • gorączka
  • zmęczenie
  • nudności
  • ból głowy
  • ból mięśni.
Zazwyczaj utrzymują się kilka dni i w większości przypadków kończą się wyzdrowieniem. Czasem jednak dochodzi do rozwinięcia drugiej fazy choroby, w której występują objawy związane z zapaleniem opon mózgowych i mózgu:  

  • gorączka
  • narastające bóle głowy
  • sztywność karku
  • zaburzenia świadomości
  • zaburzenia koordynacji
  • porażenie nerwów czaszkowych
  • porażenie kończyn górnych i dolnych
  • porażenie mięśni oddechowych.
Konieczna jest wtedy hospitalizacja.

Co ciekawe, występowanie KZM jest mocno powiązane z miejscem zamieszkania. Od wielu lat aż 70 proc. zachorowań odnotowuje się w dwóch województwach: podlaskim i warmińsko-mazurskim. Z kolei prowadząca badania na kleszczach Katedra Epizootiologii i Kliniki Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie podaje, że najwięcej kleszczy zakażonych boreliozą występuje w województwach: mazowieckim, lubelskim, podkarpackim i warmińsko-mazurskim.    

Nie rezygnuj z lasu, ale zasłoń jak najwięcej ciała

Poza boreliozą i KZM, kleszcze przenoszą wiele innych zarazków, które wywołują takie choroby, jak m.in. anaplazmoza, babeszjoza, dur powrotny.

Najlepszą metodą ochrony przed chorobami odkleszczowymi jest zapobieganie ukąszeniu. Jak zmniejszyć ryzyko? Oto kilka wskazówek Głównego Inspektoratu Sanitarnego:

  • nosić odpowiednią odzież w miejscach, w których istnieje ryzyko występowania kleszczy (lasy, pola, łąki, wysokie trawy, parki) – ubrania zakrywające jak najwięcej ciała
  • stosować preparaty odstraszających kleszcze, czyli repelenty
  • po wizycie w lesie lub innym miejscu bytowania kleszczy dokładne obejrzeć całe ciało
  • natychmiast usunąć kleszcza z ciała – należy pęsetą ująć kleszcza tuż przy skórze i pociągnąć ku górze zdecydowanym ruchem. Miejsce ukłucia zdezynfekować.
Kleszcza nie należy smarować żadną substancją, aby nie zwiększać ryzyka zakażenia.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu gostynska.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama