Nad pomysłem sprzedaży terenów należących do gminy dyskutowano na ostatniej sesji. Chodzi o prawie 3,5 ha gruntu podzielonego na dwie działki, a znajdującego się koło boiska sportowego w Sulmierzycach.
Ziemia jest gotowa do sprzedaży
Sprawa zbycia tych gruntów nie powstała wczoraj. Już od ponad 2 lat przygotowywano ten teren do sprzedaży, co wiązało się z uporządkowaniem granic i ustaleniem stanu faktycznego w księgach wieczystych. Gruntów nie trzeba było odrolniać, bo będą sprzedawane jako łąki i pastwiska. W styczniu rzeczoznawca wycenił działki na około 300 tys. zł. To jednak nie musi być kwotą ostateczną. Cena rzeczoznawcy - jako minimalna podstawa do ustalania kwoty przetargu - obowiązuje pół roku.
Rozumiem, że gdy radni usłyszeli taką cenę, mogli się zastanawiać, czy się ta sprzedaż gminie opłaci - podkreśla Dariusz Dębicki, burmistrz Sulmierzyc.
31 stycznia na sesję rady gminy przygotowano uchwałę o sprzedaży, jednak wstrzymano się od decyzji. Czy tylko cena spowodowała wątpliwości rajców?
Sprzedadzą z wodociągami? Ktoś to przeoczył?
Przewodniczący rady Adam Orzeszyński zwrócił uwagę, że przez teren przeznaczony do sprzedaży biegnie rura wodociągu, zasilającego miasto w wodę. Zauważył, że w razie awarii mógłby powstać problem z dostępem do infrastruktury. Zaproponował wydzielenie wodociągu z działek albo zapisanie w umowie z nabywcą możliwości wykonywania napraw w przypadku awarii.
Muszę przyznać, że jestem zaskoczony - mówi Dariusz Dębicki, włodarz Sulmierzyc. - Musimy sprawdzić, czy rzeczywiście na tych terenach prowadzi węzeł sieci wodociągowej. Jeśli tak, trzeba będzie przeanalizować to, wydzielić z całości ten obszar, zrobić kolejny podział działki, stworzyć nowe mapy, powołać biegłego sądowego do nowej wyceny itd.
Następnie, jeśli rada uzgodni wspólne stanowisko i zatwierdzi uchwałę, będzie ogłoszony przetarg.
Co powstanie na tych gruntach?
Czy wiadomo, jakie plany mogą mieć ewentualni inwestorzy względem tych terenów?
Inwestorem będzie ten, który to kupi - zauważa burmistrz. - Dotychczas zgłosiła się jedna pani, mieszkanka Sulmierzyc wyrażająca chęć zakupu tego gruntu.
Według słów Dariusza Dębickiego, potencjalna kupująca wstępnie określiła przeznaczenie tych terenów pod agroturystykę i np. stawy rybne.
Nie znaczy to, że gdy ogłosimy przetarg, to nie pojawią się inni zainteresowani z innymi pomysłami i nie podbiją ceny wyjściowej - dodaje włodarz.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.